Zawieszenia pneumatyczne są naprawdę wspaniałym rozwiązaniem, które daje niewyobrażalny komfort jazdy. Takie opinie mamy jednak o nich wtedy, kiedy działają. Gdy dochodzi do usterek, mogą tylko przyprawić o ból głowy. Na szczęście nie potrzebujemy specjalistycznej wiedzy, żeby sprawdzić, co jest nie tak. Można do tego wykorzystać zwyczajne środki, które każdy z nas z pewnością ma pod ręką.
Problem z układem pneumatycznym w 90% przypadków oznacza ucieczkę ciśnienia. Jest to sytuacja bardzo podobna do tej, gdy uchodzi nam powietrze z opony lub dętki. Aby wykryć w którym miejscu się to dzieje, dętkę wkładamy do napełnionego naczynia, lub też smarujemy ją wodą z mydłem. W podobny sposób szuka się usterek w układach pneumatycznych. Wystarczy nanieść na każdy element pewną ilość takiej substancji, a wszelkie wycieki zostaną ujawnione natychmiastowo. W przypadku zawieszenia pneumatycznego BMW jest to nawet oficjalna metoda, którą poleca mechanikom sam producent.
Najczęściej ucieczka ciśnienia ma miejsce na miechach, czyli specjalnych poduszkach, pełniących funkcję zarówno amortyzatora jak i sprężyny. Aby wykonać test, należy wytworzyć pełne ciśnienie robocze w układzie, po czym każdy z miechów spryskać roztworem wody z mydłem. Jeśli nieszczelność zostanie ujawniona, konkretny miech trzeba wymienić. Jednak w przypadku poduszki pneumatycznej BMW E39 producent zaleca dokonanie wymiany wszystkich naraz. Jeśli bowiem jedna zaczęła przepuszczać, istnieje duża szansa, że w najbliższym czasie uszkodzeniu ulegną również pozostałe.